Wolta radnych PO
Treść
Na wczorajszej sesji Rady Miejskiej Białegostoku głosami radnych Platformy Obywatelskiej nie przyjęto do porządku obrad projektu uchwały w sprawie odmowy koncesji na multipleksie dla Telewizji Trwam.
Projekt uchwały przygotowali radni Prawa i Sprawiedliwości. Choć pod wnioskiem o włączenie go do porządku obrad podpisała się większość radnych PO, to podczas wczorajszego głosowania w tej sprawie nagle zmienili oni zdanie i opowiedzieli się przeciwko procedowaniu tej uchwały.
To przesądziło o losie wniosku. - Najwyraźniej ktoś z góry partyjnej musiał radnych PO "przywołać do porządku", bo nieoczekiwanie całkowicie zmienili zdanie - powiedział "Naszemu Dziennikowi" Rafał Rudnicki, szef radnych PiS.
W projekcie uchwały napisano, że decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec katolickiej Telewizji Trwam białostoccy radni "odczytują jako ewidentne pogwałcenie standardów społeczeństwa obywatelskiego". "Domagamy się od Krajowej Rady respektowania Konstytucji RP" - piszą autorzy projektu. I podkreślają, że podobne zachowanie KRRiT może się powtórzyć i utrwalić. "Nie chcemy, aby w przyszłości inne stacje radiowe i telewizyjne odwołujące się i propagujące wartości chrześcijańskie były dyskryminowane przez KRRiT w procesie koncesyjnym" - piszą radni.
Na ten zapis projektu zwraca uwagę radny Rudnicki. - W naszym regionie żyje m.in. wielu wyznawców prawosławia, którzy mają swoje Radio Racja. Przecież może je spotkać taki sam los jak Telewizję Trwam. Dlatego napisaliśmy te zdania w uchwale - tłumaczy współautor projektu uchwały. Widać, że wagę sprawy doceniło trzech radnych mniejszości prawosławnej, którzy - choć są w koalicji z PO - nie głosowali za odrzuceniem projektu uchwały (jeden głosował za jego przyjęciem, dwóch się wstrzymało). Również jeden z radnych SLD zagłosował za przyjęciem tego dokumentu do porządku obrad.
Adam Białous, Białystok
Nasz Dziennik Wtorek, 28 lutego 2012, Nr 49 (4284)
Autor: au