Śledczy czekają na DNA
Treść
Domniemana matka chłopca, którego ciało znaleziono 2 lata temu w Cieszynie, nie przyznała się do jego zabicia. Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej postawiła kobiecie zarzut zabójstwa. Grozi jej kara do 25 lat więzienia lub dożywocie. Rzeczniczka bielskiej prokuratury poinformowała, że przesłuchany zostanie także konkubent podejrzanej. W oparciu o materiał dowodowy zostanie mu przedstawiony zarzut nieudzielenia pomocy dziecku znajdującemu się w położeniu, które bezpośrednio zagrażało jego życiu, a także nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi za to kara do 5 lat więzienia. Dziś śledczy otrzymają wyniki badań DNA, które mają potwierdzić rodzicielstwo zatrzymanych. Ciało dziecka - Szymona, zostało odnalezione 19 marca 2010 r. w stawie na obrzeżach Cieszyna. Przyczyną śmierci był uraz jamy brzusznej. Przełomem w tej sprawie okazał się anonimowy telefon do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Osoba przedstawiająca się jako sąsiadka poinformowała, że w mieszkającej obok rodzinie od dłuższego czasu nie widziała jednego z dzieci - właśnie Szymona.
Amb, PAP
Nasz Dziennik Poniedziałek, 25 czerwca 2012, Nr 146 (4381)
Autor: au